Już po wakacjach... Piękne krajobrazy Chorwacji już za mną. Wypoczęta jak nigdy mam głowę pełną pomysłów. W Splicie i Makarskiej napatrzyłam się na perełki Chorwackiej architektury :) Zwiedziliśmy piękny Pałac Doklecjana, który co prawda troszkę zaniedbany ale pokazuje rozmach i urok dawnych czasów. W Makarskiej wszędzie była woda i statki. Jak ja lubię patrzeć na wodę, pływać, żeglować. Oczywiście nie obyło się bez wyszukiwania perełek, które można było zabrać do domu. Z żeglarskimi motywami spotykaliśmy się na każdym kroku, ale ja zdecydowałam się na kłodę:) Zabrałam ze sobą znalezione na ścieżce przy klifach, którą zmierzaliśmy na plażę dwie kłody. Już idąc na plażę je zauważyłam i od razu przed moimi oczami ukazał się obraz łazienki w stylu marine, gdzie nad lustrami na ścianie wisi taki konar. Milczałam przez cały czas leżąc na ręczniku, bo bałam się usłyszeć: "Ale sobie wymyśliłaś! Że niby ja będę to nosił? No chyba żartujesz, to w Polsce nie ma takich gałęzi?...
Wszystko o wnętrzu. Moim i nie tylko.