Przejdź do głównej zawartości

Jest 21:00


Jest 21:00 a ja dopiero skończyłam. Cały dzisiejszy dzień wypełniony był wnętrzem.
Moje wnętrze pozbyło się dziś kilku starych i niepotrzebnych papierów ale zyskało kilka fajnych przedmiotów. Po pierwsze: nowy odkurzacz - stary wyzionął ducha w najmniej odpowiednim momencie, kiedy cały mój pokój gościnny pokryty był kurzem on akurat ponad postanowił przejść na elektro-emeryturę :).

Cały ten bałagan spowodowany był moim fotelem. Dziś ten fotel również również grał pierwsze skrzypce.

Ok, zacznijmy od początku!

Dziś rozpoczyna się pierwszy dzień mojego bloga. Chcę go poświecić wnętrzu. Dosłownie i w przenośni.
Dosłownie - moje mieszkanie, dom moich rodziców i w przyszłości (mam nadzieję) mój własny dom.
W przenośni - moje wnętrze, do co w nim siedzi, to co się mi podoba.
Nigdy nie myślałam, że zacznę pisać, publikować tym bardziej. Wszystko zmieniło się gdy odkryłam:
 polskie-wnetrza.blogspot.com
Szukałam inspiracji na Wielkanoc. Zawsze interesowała mnie florystyka, więc szukałam ciekawej aranżacji stołu świątecznego. Po kilku godzinach poszukiwań natknęła m się na bloga o naszych, polskich wnętrzach. BUM!!! Tyle pomysłów!! Od tradycyjnych, po nowoczesne, od tych, które można kupić, po te, które każdy może zrobić sam.
Tyle razy sam robiłam aranżacje florystyczne, starałam się zaprojektować swoje pokoje, w których mieszkałam. Czemu nie mam się podzielić swoimi spostrzeżeniami skoro korzystam z inspiracji innych.

Na dzień dobry pokażę wam co mi się podoba a pokażę co u mnie we wnętrzu piszczy:)
http://www.meubleturquie.com/file/2014/12/english-style-living-room.jpg
http://www.remodelista.com/files/styles/733_0s/public/img/sub/uimg/julie/06-2010/simply-scandinavian-3.jpg
http://www.digsdigs.com/photos/black-and-white-in-traditional-living-rooms-15.jpg
http://www.gethomedesigns.com/wp-content/uploads/2014/10/Nautical-Home-D%C3%A9cor-4.jpg
http://cdn.decoist.com/wp-content/uploads/2013/07/Nautical-ship-helm-wall-gallery.png
http://www.ranario.com/wp-content/uploads/2014/06/living-room-other-to-date-living-room-design-ideas-classic-floor-classic-living-room-design-ideas-photos.jpg
Do zobaczenia!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Przechowaj mnie - DIY z okleiną z Lidla.

Przed świętami w ramach sprzątania postanowiłam zrobić dawno odkładane DIY. Kiedy nie miałam gdzie podziać szalików i rękawiczek z pomocą przyszedł karton po cukierkach z ulubionego dyskontu polaków:) Jak się okazało przy zakupie resztki cukierków można je sobie spakować do kartonika, choć kartonik to chyba mało trafne określenie.          Pudełko stało i czekało, a ja czekałam na odpowiednią folię do oklejenia. W końcu trafiłam na imitację białej deski. Nie chciało mi się bawić w oklejanie pudła tapetą - zbyt wiele zachodu. Bardzo fajny motyw zwłaszcza, że reszta pokoju jest jasna a szafka RTV z czarnego metalowego profilu. Poszło nawet gładko, folia (z Lidla) tnie się dobrze, łatwo przykleja. Nie jest niestety na tyle gruba aby niebieski deseń nie przebijał. Jeśli będziecie oklejać polecam wybrać grubszą okleinę albo pudełko bez wzorów.          Całość pracy: wymierzani...

Remont starego pokoju cz. 1

W zeszłym roku udało nam się wyremontować mój stary pokój w domu rodziców na wsi. Temat był ciężki o tyle, że znów robiliśmy wszystko sami i tylko w weekendy. Niesamowicie ciężko jest pogodzić pracę w tygodniu na etacie w korpo i weekendowe robótki ręczne przy kuciu, gipsowaniu, gładziach, tapetach, listwach i Bóg jedyny wie czym jeszcze. Kocham dom na wsi. Kropka. Kocham, ale do ideału brakuje mu bardzo wiele. Krzywe ściany, tymczasowe rozwiązania, które już od ponad 20 lat funkcjonują (jakoś), drewniane posadzki, przypadkowe tapety, wystające rury, itp. Praca remontowa w takim domu uczy pokory. Nasze pokolenia przyzwyczajone są do lepszych bądź gorszych standardów deweloperskich, prostych kątów, gładzi, urządzania. Tymczasem w takich domach, które budowały się przy okazji życia, po trochu, zdobycznie, tym co było pod ręką nie można zaczynać od koncepcji dekoracji, wnętrza. Trzeba je najpierw dogłębnie poznać, odkryć każdą bolączkę, zrozumieć dlaczego gniazdko wypada, pod...

Zanim usłyszę świąteczne dzwoneczki

Zanim popadnę w świąteczny nastrój (a to już całkiem niedługo mnie czeka) chciałabym wrzucić jeszcze kilka fotek moich "łowów" z maminego ogródka. Na nowym miejscu z balkonem nie miałam zbyt dużo przestrzeni na popisy, ale troszkę roślinności zabrałam ze wsi ze sobą. Dwie małe roślinki, dzięki którym zrobiło się u nas troszkę bardziej jak w domu. Jeszcze tylko rozpakuję ostatnią torbę (została w szufladzie nierozpakowana od zeszłego grudnia:P).   Uwielbiam sukulenty i na naszej działce na 100% będą w dość dużej ilości reprezentować nasz ogród. Niestety powierzchniowe ograniczenia obecnego mieszkania zmusiły mnie do zabrania tylko 3 małych aplegierek:) ale na stole prezentują się do tej pory królewsko.                         Pozdrowienia, Iwa